„Witamy Was chlebem i solą!” – to zdanie, zgodnie ze staropolskim zwyczajem, nie tylko rozpoczyna uroczystości weselne, ale także nową, wspólną drogę Pary Młodej. Od tej chwili „młodzi” stanowią już odrębną rodzinę, a uroczyste powitanie rodziców przed salą weselną jest jednocześnie ich pożegnaniem ze swobodnym stanem panieńskim i kawalerskim. To początek zupełnie nowej przygody, którą warto wyraźnie zaakcentować. Dlatego powitanie Młodej Pary ma w polskiej tradycji istotne znaczenie.
Powitanie Młodej Pary chlebem i solą
Chwila pojawienia się Młodej Pary u wrót sali weselnej to najbardziej wzniosły moment przyjęcia weselnego. Przekraczając próg sali, „młodzi” wkraczają na zupełnie nowy poziom swojego wspólnego życia. Mama Panny Młodej, wspólnie z mamą Pana Młodego witają ich tacą. Znajdują się na niej bochenek chleba, a także talerzyk z solą oraz dwa kieliszki – jeden z wodą, a drugi z wódką. Chleb i sól są symbolami dostatku oraz wsparcia duchowego i materialnego.
Pragniecie wyjątkowej uroczystości?
Zorganizujecie ją w górskiej, bajkowej scenerii!
Zgodnie z tradycją, „młodzi” całują bochenek chleba, odrywają od niego kawałek, maczają go w soli oraz spożywają z pełną uwagą. Następnie Panna Młoda i Pan Młody sięgają po jeden z kieliszków. Osoba, której trafi się kieliszek z alkoholem, zgodnie z przesądem, będzie rządzić w małżeństwie. Opróżnione kieliszki Młoda Para rzuca za siebie, aby potłukły się na drobne kawałki. To bowiem wróży długie i szczęśliwe pożycie małżeńskie.
Powitanie Pary Młodej to jeden z najbardziej wzruszających fragmentów przyjęcia weselnego. I tak jak pierwszy wspólny taniec najbardziej stresuje Parę Młodą, tak przywitanie „młodych” najbardziej stresuje ich rodziców. Głos się łamie, łzy same napływają do oczu, a w głowie pojawia się ogrom myśli i intencji, które chciałoby się wyrazić w tym krótkim i symbolicznym momencie.
Polacy wyjątkowo cenią tradycję, a powtarzane od wieków formułki są dla nich częścią tożsamości, którą pragną kultywować. Warto jednak pamiętać, że każda rodzina tworzy własną historię, a moment powitania Pary Młodej nie musi przebiegać według ściśle określonej formułki.
Szczere słowa, pochodzące prosto z serca z pewnością zostaną zapamietane i bedą wzruszać wszystkich członków rodziny jeszcze przez długie lata. Choć powitanie „chlebem i solą” jest niezwykle pięknym i wielowiekowym zwyczajem, coraz więcej młodych par decyduje się zastąpić tradycyjne symbole kieliszkiem szampana albo innym autorskim drinkiem, który ma dodać odwagi po przekroczeniu progu sali weselnej.
Co mówią rodzice podczas przywitania nowożeńców?
Słowa powitania Pary Młodej z pewnością przełamują pierwsze lody i nadaja ton całej uroczystości weselnej. Można do nich podejść w pełni zgodnie z tradycją lub dodać coś od siebie. Ponieważ jest to moment niezwykle wzruszający, warto wcześniej się do niego przygotować i wyuczyć się tych kilku ważnych zdań na pamięć.
„Witamy Was chlebem i solą, aby Wam tego chleba i soli nigdy w życiu nie brakowało!”. To najczęściej powtarzana formuła, od której zdecydowanie warto rozpocząć każde powitanie Pary Młodej. Tu najczęściej pojawia się pytanie: „Panno Młoda co wybierasz – chleb, sól, czy Pana Młodego?”. W odpowiedzi na to to pytanie, Panna Młoda powinna powiedzieć: „Pana Młodego, a chleba i soli sami się dorobimy powoli”. Może też udzielić przewrotnej odpowiedzi: „Chleb, sól i Pana Młodego, aby zarabiał na niego”.
„Błogosławimy Was i życzymy szczęśliwego wspólnego życia!” – to jedno z najbardziej uniwersalnych życzeń, jakie rodzice składają Młodej Parze. Zdanie to oczywiście można swobodnie rozwinąć, dodając bardziej osobiste i indywidualne życzenia, jednak na początek warto zacząć od uroczystego błogosławieństwa.
O czym jeszcze warto pamiętać witając Młodą Parę?
Powitanie Pary Młodej to niezwykły przywilej i wielka odpowiedzialność. Choć z reguły dostępują go mamy Pana i Panny Młodej, w uroczystość można zaangażować także seniorów rodów. Mogą to być babcie lub dziadkowie, a także rodzice chrzestni.
Choć w momencie powitania Pary Młodej pojawia się tysiąc myśli na sekundę, a żadne słowa nie wydają się wystarczające, warto pamiętać, by specjalnie nie przedłużać tego elementu przyjęcia weselnego. Jest on przede wszystkim bardzo symboliczny, a na bardziej rozbudowane i przemyślane życzenia będzie jeszcze czas.