Muzyka na ślub przywołuje miłe wspomnienia. Często wybieramy ją pod wpływem emocji. Jeśli chcecie wyczarować wyjątkowy klimat, pomyślcie o tym, aby organom towarzyszyły skrzypce, wiolonczela, altówka lub harfa. Sprawdź, o czym powinniście pamiętać, zanim zaprosicie muzyków lub solistkę na uroczystość!
Muzyka na ślub: jak ją wybrać?
Aby zachować odpowiedni, uroczysty charakter ceremonii, zdecydujcie się na muzykę klasyczną. Zgodnie z tradycją Para Młoda powinna kroczyć do ołtarza przy wtórze organów. Niektóre pary szukają jednak innych rozwiązań, aby urozmaicić uroczystość i nadać jej wyjątkowy charakter. Zazwyczaj wybierają skrzypaczkę, wokalistkę, wiolonczelistkę lub kwartet smyczkowy. Czasami decydują się na trio lub kwartet smyczkowy albo zespół wokalny. Dodatkowo instrumenty wspaniale współgrają z kościelnymi organami, a niekiedy zupełnie je zastępują.
Zanim jednak zaczniecie szukać odpowiednich muzyków, uzgodnijcie to z proboszczem i organistą. Upewnijcie się, że nie mają nic przeciwko temu, w przeciwnym razie narażacie się na niepotrzebne nerwy.
Zastanawiacie się, gdzie zorganizować niezapomniane wesele w górach?
Zapraszamy do Dworu Korona Karkonoszy!
Jak zadbać o oprawę muzyczną ślubu?
Organy to kluczowy instrument muzyki kościelnej. Niekiedy bywa jednak tak, że śpiew lub gra miejscowego organisty niekoniecznie przypadnie nam do gustu. Warto wówczas porozmawiać z nim i duchownym, czy na uroczystości może pojawić się harfistka, skrzypek, czy wokalistka. Taka muzyka na ślub wprowadzi Parę Młodą i gości w romantyczny nastrój. Jeśli proboszcz i organista wyrażą zgodę, uzgodnijcie jakie utwory i w jakiej kolejności zostaną wykonane. Przy okazji pamiętajcie, by repertuar na wesele ustalić z zespołem lub DJ.
Wykażcie się przy tym delikatnością, klasą i zrozumieniem. Aby uniknąć niezręcznych sytuacji, zaproponujcie, aby tradycyjne elementy nabożeństwa należały do organisty, a muzyk lub muzycy zaprezentowali się tylko w uzgodnionych wcześniej momentach. Oczywiście, poproście organistę, aby wziął z nimi udział w próbach. Powinniście się jednak liczyć z tym, że nie zawsze będzie miał na to czas.